Chorzy na astmę często całkowicie rezygnują z uprawiania sportu z obawy o własne zdrowie i życie. Czy słusznie? Sprawdzamy, czy astma faktycznie wyklucza aktywność fizyczną.
Wiele osób chorych na astmę unika wysiłku fizycznego jak ognia ze względu na strach przed pojawieniem się duszności. Popularne twierdzenie, jakoby zmagający się z astmą nie byli w stanie uprawiać sportu, można jednak śmiało włożyć między bajki. Występowanie duszności wcale nie stanowi przeciwwskazania do regularnych ćwiczeń, co zostało poparte szeregiem badań naukowych. W rzeczywistości jakakolwiek forma ruchu niewątpliwie okaże się bardzo korzystna – chorzy na astmę muszą jedynie pamiętać o zachowaniu ostrożności.
Przed przystąpieniem do regularnych ćwiczeń warto skonsultować się z lekarzem. Kluczowe okażą się następujące kwestie – czy wysiłek fizyczny powoduje duszność, jak długo możemy ćwiczyć bez napadu duszności, czy objawy pojawiają się jeszcze podczas wysiłku, czy tuż po nim. Specjalista z pewnością będzie w stanie dokonać diagnozy, a następnie pomóc nam w zapobieganiu wystąpienia objawów. Najczęściej spotykaną metodą zapobiegawczą jest przyjęcie przed sesją treningową 1-2 wdechów szybko działającego β2-mimetyku (fenoterolu lub salbutamolu). Niezwykle istotne jest także odpowiednie leczenie przewlekłe polegające na stosowaniu glikokortykosteroidu, czyli tzw. GKS. Reasumując – nawet jeśli chorujemy na astmę to nie warto rezygnować z amatorskiego uprawiania sportu. Ruch to zdrowie, a dzięki właściwie dobranym ćwiczeniom będziemy cieszyć się również świetnym samopoczuciem.
Jak zdążyliśmy już ustalić, astma nie stanowi przeciwwskazania do amatorskiego zażywania aktywności fizycznej. Czas zatem na kolejne pytanie – jak ma się to do sportu zawodowego? Najlepszą odpowiedzią jest fakt, że wielu wyczynowych sportowców choruje na astmę i ani trochę nie przeszkadza im to w odnoszeniu sukcesów. Dość powiedzieć, że z dolegliwością zmagała się m.in. polska mistrzyni olimpijska Otylia Jędrzejczak, która wielokrotnie górowała nad swoimi „zdrowymi” rywalkami. Co więcej, w niektórych dyscyplinach odsetek chorych na astmę jest większy, niż w ogólnej populacji, a leki na astmę nie tylko nie przeszkadzają w wysiłku, ale mogą również poprawić wydolność organizmu. Jak widać astma nie wyklucza sportu wyczynowego, choć i tutaj należy pamiętać o pewnych środkach ostrożności.
Przede wszystkim warto pamiętać, niektóre leki na astmę znajdują się na niechlubnej liście preparatów niedozwolonych – zmagający się z dolegliwością zawodnik musi więc dostarczyć organizatorom danego wydarzenia odpowiednie zaświadczenia (potwierdzenie choroby oraz listę przyjmowanych leków). Należy również mieć na uwadze, że nie każda dyscyplina okaże się właściwa dla chorych na astmę. Ostrożności co prawda nigdy za wiele, jednak jest ona wskazana szczególnie podczas uprawiania sportów ekstremalnych takich jak nurkowanie, a także sportów uprawianych w miejscach o suchym lub zimnym powietrzu (łyżwiarstwo albo biegi narciarskie). Przy odpowiednim przygotowaniu nie ma rzeczy niemożliwych i osoba chora na astmę może okazać się lepsza od przeciwników, którym kompletnie nic nie dolega.
Zdj. główne: Sahej Brar/unsplash.com